3 cze 2018

Gabriel Connell




Płeć: Mężczyzna
Przynależność: Przynależny do Projektu.
Stanowisko: Negocjator
Ranga: B-
Moce: Kluczem do przeżycia nie są żadne wymyślne czary czy inne niezwykłe sztuczki. Czasem nawet nie trzeba szukać daleko, aby odnaleźć swoją oręż. Zdarza się, że leży ona praktycznie na wyciągniecie ręki i to nierzadko w całkiem błahej, niepozornej postaci. Któż bowiem podejrzewał wodę, taką butelkową czy nawet z kranu o bycie wręcz idealnym narzędziem do walki? Występuje wszędzie, pod rozmaitymi postaciami, w niemalże każdym organizmie i niby czeka, aż ktoś po nią sięgnie. Odważy się zawładnąć żywiołem, zmusić go do posłuszeństwa, oswoić niczym zwierzę, aby wykonywało każdą zachciankę. Mogła, na przykład, według kaprysu zmieniać się w pokraczne węże, śmigać ponad głowami, jakby była lżejsza od powietrza lub z nieludzką siłą miażdżyć kości. Gabriel zauważył to lata temu i od tamtego czasu poświęca swoje życie na doskonalenie sztuki hydrokinezy. Do tej pory osiągnął naprawdę imponujący poziom, lecz nie oznacza to, że już wypracował absolutum w tej dziecinie. Wciąż nieustanie ćwiczy, próbuje nowych technik i doskonalą już stare, pragnąc coraz więcej i więcej.
Aparycja:

  • Włosy: Praktycznie każdego poranka wampir poświęca tę parę minut specjalnie im. Pieczołowicie dba o to, aby zawsze dobrze się prezentowały, były odpowiednio przycięte i leżały pod umyślonym kątem. Może czasem przesadza z tymi zabiegami, ale niezaprzeczalnie widać ich rezultaty. Nie każdy przecież ma możliwość, aby pochwalić się tak gęstymi i aksamitnymi falami, które lśnią śnieżnobiałym blaskiem.
  • Twarz: Szczupła, trochę pociągła o delikatnie zarysowanej żuchwie i kościach policzkowych, które uwydatniają się nieco, gdy tylko szerszy uśmiech zagości na jego twarzy. Nie wstydzi się wampirzych atutów, więc ząbki suszy prawie nieustannie. Wprawdzie nie zawsze w pozytywnym geście, bo przeważnie wszelkie jego życzliwości są podbudowane grubą warstwą złośliwości. To ten typ wampira, który potrafi bezczelnie poprawiać okulary, niby przypadkowo, środkowym palcem, patrząc się przy tym wprost w oczy rozmówcy, ewidentnie czegoś oczekując. I najprawdopodobniej będzie lustrować tymi swoimi złotymi ślepiami, póki tego nie dostanie. Twarz może ma ładną, ale cholera z niego straszna.
  • Ciało: Wystarczy na niego spojrzeć, a ma się pewność, że wysiłek fizyczny raczej nie mieści się w jego słowniku. Uogólniając, to takie chucherko, co ledwo zahaczą czupryną o te metr osiemdziesiąt, bez jakikolwiek zarysów mięśni i objawów większej kondycji. Nie mówiąc już o jego sile, która na tle innych wampirów wypada dość nędznie. Jednakże wszystkie fizyczne ułomności stara się nadrabiać swoim bystrym umysłem i zwinnością, którą koniecznie musi posiadać osoba o takim sposobie bycia. Ktoś taki, jak on nie byłby w stanie przeżyć tak długo bez odpowiednich umiejętności. 
  • Znaki szczególne: Z pewnością pierwszą rzeczą, jaka rzuci się w oczy to jego styl ubioru. Niezależnie od okazji, czy miejsca on zawsze będzie starał się zachować względny poziom elegancji. Uwielbia odpowiednio skomponowane stylizacje uwzględniające koszule, garnitury czy marynarki, nie mówiąc już o krawatach czy muszkach. Oczywiście wszystko musi być utrzymane w odpowiednio stonowanej kolorystyce bazujące na wiecznie żywych bielach i czerniach. Naprawdę rzadkością jest, żeby chodził w czymś "luźniejszym" i to z własnej woli.

Charakter: Olśniewający uśmiech, spokojne spojrzenie i przyjemny, melodyjny głos, który momentalnie wzbudza zaufanie. Czujesz się przy nim dziwnie zrelaksowany, jakby jego aura otulała Cię bezpieczną otuliną. Nagle chcesz mu się wyspowiadać z całego życia, problemów i zmartwień, choć widzisz go po raz pierwszy w życiu. Jest w nim coś dziwnego, co każę Ci o nim myśleć w pozytywach, jak rzeczywiście o dobrej osobie, bez skaz i dewiacji. Omamiony słodkimi słówkami nie dostrzegasz jednak prawdy schowanej za grubą warstwą fałszu, która niczym wysoki mur nie pozwala nikomu zobaczyć, co znajduje się po drugiej stronie. Praktycznie nikt nie wie, jak bardzo przegniłe jest serce osoby, która na co dzień krzepi otoczenie dobrym słowem i miłym gestem. Nie dostrzegają zbutwiałej duszy, która pożarta przez ambicje robi rzeczy, którym daleko od jakichkolwiek moralności. Ku własnym zachcianką nieustannie manipuluje, kłamie, mami i bawi się — widocznie doskonale, bo jak do tej pory jakoś nie narzeka na niedobory snu. I najprawdopodobniej będzie tak żyć, póki ktoś się nie połapie, że te grzeczne uśmieszki, to tylko na pokaz. Nie, żeby się zbytnio o to martwił, bo jak na razie nikt nie jest nawet blisko.
Jednak jeszcze większą tajemnicą jest kwestia dlaczego. Tylko on wie, że to wszystko przez obietnicę złożoną za dzieciaka, kiedy to wierzył, zamiast po prostu działać. Zarzekł się, że gdy raz chwyci szczytu, to już nigdy go nie puści. Prędzej zginie, niżby miał powrócić tam na dół, do tego rynsztoka, biedoty i zbrukanych marzeń.
Mocne i słabe strony:
Mocne strony:

  • Wiele osób wychwala go za jego olbrzymie pokłady cierpliwości. Naprawdę trudno wytrącić Gabriela z równowagi, a jak już coś go denerwuje, to stara się tego zbytnio nie okazywać.
  • Dobrze radzi sobie ze stresem. Potrafi zachować jasność umysłu i logiczne myślenie, nawet jeśli środowisko wywiera na nim dużo presji.
  • Wśród towarzystwa uchodzi za raczej inteligentną jednostkę, która może pochwalić się naprawdę sporą wiedzą, czy to wziętą z życia, czy z książek.
  • Nie ma problemów ze swoją wampirzą naturą. Specjalnie ćwiczył siłę woli, aby nie dopuścić do sytuacji, gdzie głupio traci kontrole od byle jakiej kropli krwi. 
  • Jego łaknienie też nie jest jakoś duże. Wystarczy mu naprawdę niewiele, aby się zaspokoić.

Słabe strony:

  • Nie potrafi pracować w zespole, zwłaszcza gdy nie występuje w roli lidera.
  • Co prawda je niewiele, ale za to jest strasznie wybredny. Nie chwyci się byle czego, bo słaba jakościowo krew wywołuje u niego nudności.
  • Jego siła z pewnością nie należy do jego największych atutów. Oczywiście dzięki swojej naturze pokona przeciętnego człowieka, ale z innym wampirem miałby o wiele trudniej.
  • Jest okropnie pedantyczny. W normalnych warunkach byłoby to bardziej zaletą, niż wadą, jednak w jego wypadku cecha ta przybrała formę wręcz paskudnego skrzywienia. Wszystko w jego otoczeniu musi być odpowiednio posprzątane i ułożone, inaczej będzie się czuł nieswojo. 

Orientacja: Biseksualna.
Partner: Wszelkie miłostki traktuje jak paskudne zarazy. Nie uwzględnia takiej możliwości, że może się temu zatracić i poczuć coś silniejszego względem drugiej osoby.
Rodzina: Nie posiada nikogo. Wszyscy, którzy byli w jakimś stopniu spokrewnieni z wampirem, nie żyją lub nie utrzymują już z nim kontaktu.
Ciekawostki:

  • Zaobserwował, że jest w stanie kontrolować wszystkie ciecze, które w swoim składzie zawierają wodę. Im jej więcej w roztworze, tym podatniejszy staje się na rozkazy Gabriela.  
  • Zawsze ma przy sobie niewielką manierkę z czystą wodą. Tak na wszelki wypadek. 
  • Ma lekką wadę wzroku, więc na co dzień chodzi w okularach.
  • Nie lubi, a wręcz nienawidzi, gdy ktoś dotyka jego włosów.
  • Doskonale wie, że ludzkie jedzenie mu nie służy, ale raz na jakiś czas pozwala sobie na filiżankę herbaty, którą wręcz uwielbia.
  • Ciastka też skubnie.  
  • Nauczył się tolerować ludzki gatunek, jednak i tak nie ma o nich zbytnio dobrej opinii. 

Operator: Howrse: Blackhorn / GG: 31729171


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz